Hicham El Guerrouj – Król mili
Hichama El Guerrouj bez wątpienia zasłużył sobie na taki przydomek. Marokańczyk swoją biegową karierę zaczął relatywnie późno bo w wieku 16 lat, ale od razu zwrócił uwagę rodzimej federacji lekkoatletycznej swoim talentem i został objęty szkoleniem centralnym w Rabacie.
W pierwszej fazie swojej kariery musiał rywalizować głównie z Algierczykiem Noureddine Morceli, rekordzistą świata na 1500, 3000 m oraz na milę. W ich pierwszym pojedynku na Mistrzostwach Świata w 1995 r. górą był jeszcze Noureddine. Kolejny sezon to rok olimpijski i Igrzyska w Atlancie gdzie faworytem jest młody Marokańczyk, kolejne starcie tytanów z którego ponownie zwycięsko wychodzi jednak Algierczyk. Żeby dodać jeszcze dramaturgii całemu wydarzeniu, El Guerrouj zahaczając o Morceli upada i kończy finał na ostatniej pozycji. Nikt wtedy nie przypuszczał, że przyjdzie mu czekać na złoto jeszcze 8 lat…
Od tego momentu zaczyna się jednak dominacja na stadionach świata króla mili. Cztery tytuły mistrza świata z rzędu od 1997 do 2003 r. Trzy razy z rzędu nagroda lekkoatlety roku, od 2001 do 2003 r. oraz wymazanie z tabel wszystkich rekordów świata Morceli. 1500 m oraz mila w hali i na stadionie oraz 2000 m na stadionie.
Kilkadziesiąt wygranych wyścigów, trzy razy Złota Liga i po drodze kolejne Igrzyska Olimpijskie, tym razem na Antypodach w Sydney. Faworyt mógł być tylko jeden, El Guerrouj, aktualny rekordzista świata z wynikiem 3:26:00 na 1500 m. I znowu szok! Porażka z Kenijczykiem Noah Ngeny o 0,25 s.
Są zawodnicy, którzy mają jeden bieg, rzut, skok i zdobywają medal olimpijski, a są tacy, którzy są wielcy przez całą karierę, a brakuje im odrobiny szczęścia na najważniejszych imprezach. Po kolejnej serii zwycięstw i treningu ukierunkowanym już bardziej na zawody docelowe, Marokańczyk przybywa w 2004 r. do Aten – miejsca, gdzie Igrzyska miały swój początek. Nie startował już tak ciężko, by błyszczeć w Grecji, kolebce Igrzysk i powalczyć o swoje pierwsze złoto. Finał okazał się trudny i zacięty jak 4 lata wcześniej ale tym razem obronną ręką ze starcia z innym wielkim kenijskim milerem, Bernatem Lagatem wychodzi Hicham El Guerrouj wygrywając o 0,12 s.
Kilka dni później dołożył drugi tytuł, tym razem na 5000 m, wieńcząc dzieło.
2 lata po tak wspaniałym występie na Igrzyskach, w 2006 r. króli mili wiesza kolce na kołku i kończy karierę. Przez 16 lat swoich startów dawał mnóstwo emocji kibicom lekkiej atletyki na całym świecie tworząc niezapomniane spektakle, pokazał jak ogromnym talentem został obdarzony oraz jak wielką pracę trzeba wykonać by temu talentowi się pomóc objawić w pełnej okazałości.
Oto przykładowe treningi Hichama El Guerrouj, które krążą po internecie. Nie próbujcie robić tego w domu:)
4x2000m po 5:10 przerwa 2min
6x1000m 2:30 przerwa 2min
10x400m 53-54 przerwa 30s
10x300m 35-36 przerwa 30s